Jutro obchodzimy dzień Wszystkich Świętych, czyli dzień, w którym celebrujemy pamięć o zmarłych bliskich. O ile dla nas dzień ten jest niezwykle ważny, ponieważ każdy ma bliską osobą, której brak w tym dniu mu niezwykle doskwiera, o tyle dla dzieci może być on niezrozumiały. Tym bardziej, że dziś obchodzimy Halloween, kiedy to temat śmierci jest nieco komiczny – przebieranki z kościotrupami i umarlakami w tle to przecież świetna zabawa! Dlatego warto poruszyć z dzieckiem temat śmierci, odchodzenia i radzenia sobie z brakiem bliskich. Jak do tego podejść?
Czym dla dziecka jest śmierć?
Dla małych dzieci, które nie skończyły jeszcze pięciu lat, śmierć oznacza utratę podobną do tej, kiedy mama wyjdzie do pracy i zostawi je w przedszkolu. Czują się opuszczone i samotne, jednak po chwili znajdują inne zajęcie, które pozwala im zapomnieć o poprzednich odczuciach. Inaczej sprawa wygląda kiedy takie małe dzieci dotyka prawdziwa tragedia – czyli utrata jednego z rodziców, rodzeństwa, czy najbliższych dziadków. Z czasem zaczynają rozumieć różnicę, że śmierć jest nieodwracalna. Nigdy nie należy ich okłamywać. Że zmarła osoba wyjechała, ale wróci – złudna nadzieja może być dla malucha traumatycznym punktem, którego będzie się kurczowo trzymać. Dla starszych dzieciaków śmierć zazwyczaj ma osobisty wymiar, który daje im wiele do myślenia. Przemyślenia na temat wiary, przemijania i relacji z najbliższymi to doskonały początek rozmowy o śmierci.
Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?
Przede wszystkim nie należy unikać tego tematu. Wiadomo – nie należy on do najlżejszych i najprzyjemniejszych. Jednak szczera i otwarta rozmowa sprawi, że dla dziecka śmierć stanie się czymś nieuniknionym, jednak ludzkim. Zarówno tym małym, jak i starszym dzieciakom należy pomóc nazwać emocje, które towarzyszą śmierci najbliższych osób. Pozwolić im zadawać pytania i bez pośpiechu rozmawiać na temat zmarłej osoby – jaka była, co dla nich znaczyła, co czują po jej stracie. Musimy zrozumieć ich punkt widzenia i sprawić, że śmierć nie będzie tematem tabu ani dla nich, ani dla nas. Jeśli bliska osoba umarła na skutek choroby – ważne jest uświadomienie dziecku, iż nie każda choroba prowadzi do śmierci. Małe dzieci mogą nie zrozumieć tego i zwykły kaszel będzie im kojarzył się ze śmiercią. Podobnie jest z śmiertelnymi wypadkami – jeśli nie poruszymy tego tematu z dziećmi, mogą bać się wsiąść do samochodu.
Dzień Wszystkich Świętych z dzieckiem
Jutrzejsze święto jest idealną okazją do poruszenia tematu śmierci z dzieckiem. Koniecznie zabierzcie go ze sobą na groby, wytłumaczcie co to za miejsce i dlaczego je odwiedzacie. A w domku, w wieczornym klimacie tego święta, porozmawiajcie ze swoimi pociechami o tym, jak odczuwają stratę najbliższych. Dzieci muszą mieć poczucie bezpieczeństwa i świadomość tego, że zawsze mogą z Wami porozmawiać o tym, co czują. Niech temat śmierci nie będzie tabu dla żadnego z Was.