Cześć! Jestem Miś Endo i od 1991 roku jestem wizytówką marki Endo. Co oznacza, że mam w tym roku.. 27 urodziny! Jak na takiego staruszka całkiem dobrze się trzymam i co więcej – mam wielu sobowtórów, którzy chętnie trafią do Waszego domu! Mogę być cudownym przyjacielem Waszego dziecka, powiernikiem dziecięcych sekretów, towarzyszem zabaw, a nawet pomocnikiem w nauce 🙂 Wystarczy, że wybierzesz, czy chcesz obdarować swojego malucha moją dużą wersją, czy też wersją mini – powiedzmy – moim własnym dzieckiem 🙂
Miś Endo – ona, czy on?
Następnie zadecyduj, jak mam mieć na imię oraz jednocześnie o mojej płci 🙂 Dla Ciebie (bądź Twojego dziecka) mogę być kimkolwiek zechcesz – Jasiem, Basią, Helą, a nawet.. superbohaterem! Supermiś? Czemu nie. Jak już zdecydujesz, czy mam nosić spodnie, czy spódniczki – koniecznie zadbaj o to, bym miał co ubrać. Przecież Ty też nosisz ubranka, dlaczego więc ja mam być nago. Trochę mi wstyd wiesz? A poza tym jakoś tak mi chłodno.. Mogę mieć ubranka podobne do ubranek mojego właściciela – fajnie tak, jak będziemy podobnie ubrani, prawda? Jeszcze jedno – nie zapomnij o czapce! Moje uszy są bardzo wrażliwe, a chyba nie chcesz ze mną biegać po lekarzach.. 🙂
Miś Endo – poczuj się jak w domu!
Dobrze, skoro jestem ubrany to warto zadbać o to, bym miał gdzie mieszkać. Wiadomo – su casa es mi casa – ale zawsze to dobrze mieć swój własny kąt. Może przyjdzie taki dzień, że się posprzeczamy i gdzie się wtedy udam? No i jest jeszcze kwestia moich rzeczy.. gdzies muszę je trzymać. Więc o ile nie przygotowałeś dla mnie jakiegoś super extra domu z basenem.. no dobra – choć niewielkiej willi? Zostaje opcja firmowego domku przeznaczonego dla takich misiów jak ja – myślę, że w nim z pewnością będę dobrze się czuł 🙂
Miś Endo – wyjątkowy pracuś
Żeby nie było – nie jestem nierobem! Potrafię sam o siebie zadbać, a także o rzeczy, które dla mnie nabędziesz. Obiecuję, że codziennie będę myć po sobie gary, wstawiać brudne ubranka do pralki, a potem suszyć je na wieszaczkach! Ugotuję obiad dla siebie i swoich przyjaciół.. Ciebie również czasem na niego zaproszę – jak zasłużysz 🙂 Żartuję! Codziennie możemy razem siadać przy stoliczku i wymyślać plan – jak tu podbić wspólnie świat! Już widzę siebie jako Masterchefa mojej własnej kuchni.. zobacz jak profesjonalnie prezentuję się w kuchennej czapie i fartuszku! 🙂 A po obiadku fruuuu na huśtawkę – uwielbiam ten wiatr we włosach, a Ty? 🙂
Miś Endo – mały śpioch
Wszystko fajnie, ale zaczynam robić się nieco zmęczony… tylko właściwie gdzie ja będę spać? Wiesz, że misie potrzebują kilku drzemek w ciągu dnia? Bo wiadomo, że w nocy będę pilnował Cię przed strachami i wcale nie będę spać.. Kolejny żarcik – straszny ze mnie śpioch i pewnie zasnę przed Tobą.. ale przytulony do Ciebie (lub Twojego maluszka! ) Na dzienne drzemki przyda mi się własne łóżeczko – możesz je dla mnie załatwić? Przydałoby się również miejsce do załatwiania… misiowych potrzeb 😉 I oczywiscie – prysznic – bo ze mnie miś czyścioszek 🙂
Widzisz tę miękką, puszystą, cudownie ciepłą pościel? Jeśli akurat nie masz takiej w rozmiarze do mojego łóżeczka – nie bój nic – możesz mi taką kupić na prezent.. urodzinowy? Gwiazdkowy? Wielkanocny? Poniedziałkowy? Przyjmę każdy! 🙂 Pozwalam Ci wybrać wzór – jak dla mnie wszystkie są bombowe!
Miś Endo – czeka właśnie na Ciebie!
Okej.. to ja idę spać.. Plan mamy ustalony i teraz czekam na kuriera, który zabierze mnie prosto do Twojego domu. Już widzę te wszystkie nasze wspólne przygody.. jak towarzyszę Ci przy pierwszych sukcesach i wspieram przy porażkach.. Jak wspólnie oglądamy Twój ulubiony program w telewizji, a później mój.. 😉 Jak wszystko robimy razem.. Pozostała tylko jedna mała rzecz.. MUSISZ MNIE ZAMÓWIĆ! Oooo TUTAJ.
Nie każ mi długo czekać. Już tęsknię! ♥