Nauka języków dla niektórych rodziców jest ważna już od najmłodszych lat. Dzieci chłoną wiedzę znacznie szybciej i z łatwością uczą się słówek nie tylko po polsku, ale także w języku angielskim. Warto inwestować w edukacyjne zabawki językowe, które mogą ułatwić ten proces. W końcu nic nie stoi na przeszkodzie, by dziecko porozumiewało się zarówno w języku ojczystym, jak i obcym. Ułatwi to naukę w szkole, a także różnego rodzaju wycieczki zagraniczne. Co więcej, w codziennym życiu też przydaje się język angielski, na przykład podczas oglądania telewizji, czy słuchania muzyki. To niby proste czynności i czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, że nie do końca rozumiemy to, czego słuchamy. Dlatego naprawdę warto zainwestować w takie zabawki językowe, które już od najmłodszych lat wprowadzą dziecko w świat, w którym odkryje, że ludzie na świecie porozumiewają się nie tylko po polsku. Jesteście ciekawi co to za zabawki? Przedstawiamy markę Chicco!
Kilka słów o marce Chicco
1958 rok to czas, w którym narodziła się marka Chicco. Specjalizowała się przede wszystkim w produktach niezbędnych dla dzieci w wieku od 0 do 36 miesięcy. Na początku zdobyła uznanie we Włoszech, gdzie powstała, ale szybko rozprzestrzeniła się też do innych krajów. Niesamowite jest to, jak dużym zaufaniem rodzice na całym świecie obdarzyli tę markę. Dzięki wyznawanym wartościom, takim jak oddanie i intuicja opracowywanie projektów przygotowanych specjalnie dla maluszków stało się dla właścicieli marki prawdziwą misją. 60 lat doświadczenia w pielęgnacji dzieci to naprawdę sporo, ale jak wiadomo czasy się zmieniają. Dlatego też powstało Baby Research Center, by marka ta mogła się cały czas rozwijać. Silne zakorzenienie w tradycji pozwala na tworzenie trwałych i wysokiej jakości produktów, ale spoglądanie w przyszłość przez projektantów pozwala na innowacyjne i nowoczesne rozwiązania. Cały czas są jednak prowadzone badania nad najbardziej zaawansowanymi technologicznie rozwiązaniami, by sprostać wymaganiom każdego rodzica.
Edukacyjne zabawki językowe
Rodzice z pewnością zastanawiają się czym są edukacyjne zabawki językowe i przede wszystkim kiedy zakupić je dzieciom. Już wszystko wyjaśniamy. Zabawki edukacyjne są to różnego rodzaju gadżety, które wspomagają rozwój dzieci. Są zaprojektowane w taki sposób, by maluchy nie poczuły się przytłoczone zbyt dużymi wymaganiami, przy jednoczesnym przekazywaniu istotnej wiedzy. Mają pobudzać zmysły, ćwiczyć umiejętności ruchowe czy też percepcyjne. Edukacyjne zabawki językowe są dokładnie takie same, tyle tylko, że przekazują prostą wiedzę z zakresu wybranego języka obcego. W taki sposób dzieci uczą się poznawania alfabetu, liczb, kolorów i najprostszych słów w innym języku niż ojczysty. To wspaniałe akcesoria dla wszystkich tych dzieci, które obdarzą je chociaż odrobiną zainteresowania. Dzięki nim znacznie łatwiej będzie zrozumieć, że na świecie istnieją także inne języki, którymi porozumiewają się ludzie. Wersje z językiem angielskim są obecnie najpopularniejsze (marka Chicco obecnie proponuje jedynie ten język do wyboru).
Od kiedy zacząć przygodę z językiem obcym?
To pytanie pojawia się na wielu forach internetowych. Rodzice zastanawiają się, czy nie namieszają maluchom w głowach, a także czy dziecko nie zatraci przy tym umiejętności porozumiewania się w języku ojczystym. I co, jeśli nagle języki zaczną się plątać? Uporządkujmy zatem informacje. Przede wszystkim nauka języka obcego może rozpocząć się tuż przed 3. rokiem życia dziecka. Może, ale nie musi. Każde dziecko jest inne, a więc każde uzdolnione w swojej dziedzinie. Nie możemy oczekiwać od malucha, że od razu zacznie mówić płynnie i bez problemu zapamięta wszystkie słówka. Pamiętajcie, że jedne dzieci chcą się uczyć języka obcego i w taki sposób poznawać świat, a drugie na razie nie są tym zainteresowane. Można połączyć przyjemne z pożytecznym i postawić na edukacyjne zabawki językowe. Nie tylko ułatwią one naukę, ale będą także sprytnie przemycać najważniejsze informacje z języka angielskiego. W taki sposób będziemy mogli zbadać ciekawość dziecka.
Chicco – najlepsze zabawki językowe dla maluchów
Marka Chicco dostępna w sklepie Smyk jest jedną z tych wyróżniających się na rynku, jeśli chodzi o produkcję edukacyjnych zabawek językowych. Wielu rodziców miało je w swoich domach i znaczna ich część bardzo je polubiła. My wybraliśmy kilka, które zasługują na szczególną uwagę.
Sorter kształtów
Nazwa prawdopodobnie nie zachęca. Mamy jednak nadzieję, że rodzice nie zrażą się nią. Są to pewnego rodzaju puzzle, które dopasowuje się w odpowiednie miejsca. Co prawda, nie jest to bardzo rozbudowana propozycja – można tam uzupełnić jedynie cztery kształty, a więc bez rewelacji. Ale… kryje ona w sobie o wiele więcej! Każdy element jest w kształcie jakiegoś zwierzątka, a zabawki językowe mają to do siebie, że uczą poprzez zabawę. Po dopasowaniu odpowiedniego puzzla nasze dziecko może nauczyć się nazw zwierząt w dwóch językach, a także tego, jakie wydają odgłosy. Do tego maluch może nauczyć się także nazw kolorów, alfabetu, liczenia od 1 do 10, nazw pomieszczeń. Zabawka ta zawiera 5 elektronicznych przycisków, 4 sytuacje, które mogą wydarzyć się w domu: gotowanie w kuchni, prysznic w łazience, spanie w sypialni i otwieranie drzwi w przedpokoju. Jego cena to ok. 100 złotych.
Miś podróżnik
To swego rodzaju interaktywny nauczyciel dla dziecka. A przy okazji może stać się ulubioną przytulanką i najlepszym przyjacielem na przykład podczas podróży! To dwujęzyczna zabawka, która posiada wiele zalet. Przede wszystkim, dzięki niemu nauka odbywa się spontanicznie, poprzez powtarzanie wierszyków, zabawnych piosenek, a tym samym zapamiętywanie. W momencie przyciśnięcia rączki bądź nóżki aktywują się różnego rodzaju dźwięki – na przykład odgłosy zwierząt, cyfry, alfabet, kolory, kształty, części ciała, a także zwroty związane z podróżowaniem. To wszystko oczywiście w dwóch językach: polskim i angielskim. Niby taka prosta zabawka, a jeszcze może zaskoczyć. Do kompletu dołączone są także wymienne karty, które zapisane mają opowieści z różnych miejsc i krain dla uatrakcyjnienia nauki. Takie zabawki językowe na pewno przypadną do gustu dzieciom w różnym wieku. Cena misia podróżnika oscyluje w granicach 200 złotych.
Grające klucze
Dzieci uwielbiają naśladować dorosłych. Toteż klucze będą idealnie wpasowywały się w klimat „dorosłości”. A kiedy będą grające to zachowają nieco dziecięcego uroku. Przede wszystkim jest to jednak dwujęzyczna zabawka interaktywna. Posiada efekty świetlne oraz 24 różne kombinacje do nauki pierwszych słów, krótkich zwrotów i rymowanek w języku polskim i angielskim. Posiada także uniwersalną przypinkę, która pozwoli na przymontowanie zabawki do wózka. Takie zabawki językowe rozwijają nie tylko zdolności językowe, ale także pamięć i sprawność manualną. Kolorowe przyciski od razu pobudzą wyobraźnię dziecka. Na pewno każdemu maluchowi spodoba się taka forma nauki.
Czy warto zainwestować w zabawki językowe?
Nie ukrywajmy – zakup takiej zabawki językowej to spory wydatek, co do tego nie mamy najmniejszych wątpliwości. Musimy się liczyć z kwotą rzędu 100 – 400 złotych, w zależności od tego na jaki model się zdecydujemy. Niemniej jednak naszym zdaniem warto zainwestować w taką zabawkę. Przede wszystkim dlatego, że może wspaniale wpływać na rozwój dziecka, a także nauczyć go podstaw języka obcego. Dzięki temu już na zajęciach w przedszkolu maluch będzie mógł się wykazać na przykład umiejętnością liczenia po angielsku! A to już będzie malutki sukces!