Jeśli macie w domu nieco bardziej wyrośniętego szkolniaka płci żeńskiej, koniecznie sprawdźcie nową ofertę marki Sinsay. Rozmiary XS bardzo szybko zaczynają pasować na nastolatki – jeśli kiedykolwiek próbowałyście przymierzyć cokolwiek w tym sklepie to wiecie, że rozmiarówka jest trochę zaniżona 😉 A co więcej – kolekcja Cool School nawiązuje do uwielbianej przez dziewczynki Myszki Miki 🙂 Sprawdźcie zatem co w niej znajdziecie i zadecydujcie sami, czy zabrać na zakupy zawierające ubrania do szkoły właśnie do Sinsay.
Ubrania do szkoły Sinsay
Tegoroczny powrót do szkoły upłynie wam pod znakiem nostalgii, a to za sprawą nowości od Sinsay. Firmowe propozycje obejmują ubrania i dodatki z Myszką Miki oraz casualowe klasyki z kolekcji Cool School. O tym, że wszystko łączy się w spójną całość, świadczy kampania z aktorką i influencerką, Wiktorią Gąsiewską. Projektanci Sinsay dbają, by nowe kolekcje obejmowały zarówno hity prosto z wybiegów, jak i codzienne klasyki, które można nosić przez cały rok. Przygotowując nowe propozycje, postanowili urozmaicić wyluzowane fasony motywami znanymi fanom Disneya. W rezultacie powstały bluzy, t‑shirty i topy z wizerunkiem Mikiego, jednego z najbardziej kultowych rysunkowych bohaterów na świecie. Kolekcję ubrań dopełnia szereg niebanalnych dodatków, które sprawdzą się w szkole i po lekcjach, takich jak plecak, nerka, buty typu slip-on i portfele, przykuwające wzrok motywami słynnych uszu, a nawet nadrukiem z Myszką Minnie.
Wiktoria Gąsiewska twarzą nowej kolekcji Sinsay
Kolekcji towarzyszy kampanijna sesja z Wiktorią Gąsiewską w roli modelki. Aktorka i influencerka, którą na Instagramie śledzi już ponad 700 tysięcy fanów, na potrzeby zdjęć wcieliła się w prymuskę przesiadującą w stylowej księgarni. W sesji wykorzystano zarówno disneyowskie propozycje, jak i ubrania z kolekcji Cool School, stworzonej z myślą o wrześniowym powrocie do szkoły. Jak widać, topy z Myszką Miki świetnie łączą się z denimem, dziewczęcymi spódniczkami i sneakersami, co stanowi prostą receptę na uniwersalną, codzienną stylizację.
To jak – wybieracie się na zakupy do Sinsay, czy raczej ubrania tej marki są za dorosłe dla waszych pociech?