Ostatnie chwile lata chciałabyś spędzić wylegując się na leżaku lub spacerując po lesie, ale właśnie pakujesz rzeczy do zabrania ze sobą na porodówkę, bo rozwiązanie tuż-tuż. Może się to wydarzyć w każdej chwili, więc wolisz być przygotowana. Oczywiście na pamięć znasz już obowiązkowy zestaw „torby do szpitala”, jednak w tym tekście nie przeczytasz o wygodnej bieliźnie, wkładkach laktacyjnych ani o tym, ile pajacyków zabrać dla maluszka. My podpowiadamy kilka mniej standardowych produktów, które znacząco podniosą Twój komfort na sali porodowej.
Każda przyszła mama doskonale wie, że do porodu należy się odpowiednio przygotować. U wielu przezornych, przyszłych rodziców spakowana torba stoi przy drzwiach już na kilka tygodni przed planowanym terminem. W niej oczywiście cały ekwipunek dla maleństwa i przedmioty higieniczne. Istnieją jednak także rzeczy, o których w pierwszej chwili nie pomyślimy, a zdecydowanie mogą się przydać.
1. Pomadka ochronna do ust
Choć z pewnością nie jest to produkt, o którym pomyślisz od razu, z doświadczenia wielu mam można się dowiedzieć, że posiadanie podczas porodu pomadki nawilżającej było dla nich zbawieniem. Wydzielana przez organizm oksytocyna wpływa na wysuszanie śluzówki, co w połączeniu z bardzo częstymi i głębokimi oddechami sprawia, że usta pierzchną, pękają i bolą. Nawilżając je unikniesz wielu nieprzyjemności i przynajmniej tym nie będziesz musiała się przejmować.
2. Nawilżające krople do oczu
Z tego samego powodu, czyli nadmiernego wysuszenia śluzówki, przydadzą Ci się krople do oczu. Na sali w lipcu może być bardzo ciepło, klimatyzacja to w polskich szpitalach nadal rzadki luksus, za to często włączone są wiatraki, a przez to powietrze staje się suche. Ponadto, poród wiąże się z ogromnym wysiłkiem i napięciem wielu mięśni, a to może prowadzić do zaczerwienienia i przekrwienia oczu. W takiej sytuacji krople przyniosą Ci ulgę i pozwolą zminimalizować dokuczliwe objawy. Np. wyrób medyczny EKTIN to krople, które zawierają kwas hialuronowy, który pomaga utrzymać nawilżenie oka. Dzięki bezpiecznemu składowi bez konserwantów oraz naturalnym substancjom aktywnym, EKTIN może być stosowany u kobiet w ciąży, małych dzieci, a także u osób ze szczególnie wrażliwymi oczami.
3. Własna poduszka
Pościeli w szpitalach zazwyczaj jest mało, dlatego często nie można liczyć na dodatkowy koc czy poduszkę lub jaśka. A ten może Ci się przydać, że podłożyć go dodatkowo pod głowę czy pod plecy – przed porodem trudno ocenić, która pozycja będzie najwygodniejsza – to okazuje się po rozpoczęciu akcji. Ponadto, zabranie ze sobą własnej poduszki kojarzyć Ci się będzie z domem i da większe poczucie bezpieczeństwa.
4. Miłe w dotyku ręczniki i ręczniczki
Coraz więcej sal porodowych daje przyszłym mamom możliwość umycia się na miejscu. Warto mieć ze sobą własny ręcznik, który da poczucie higieny i komfortu. Równie przydatne są małe ręczniczki, z których można zrobić mokre, chłodne okłady i przyłożyć do głowy i do ciała. Taki okład pozwoli zmniejszyć nieco temperaturę ciała, a w przypadku bólu głowy będzie przyjemnym ukojeniem.
5. Woda mineralna z ustnikiem
Choć akurat woda mineralna nie jest żadnym zaskoczeniem w prezentowanym zestawieniu, warto podkreślić dlaczego jest ona tak kluczowa. Poród to ogromny wysiłek, podczas którego organizm może osłabić się o odwodnić. Dobrze mieć wtedy przy łóżku wodę – koniecznie niegazowaną – w małych butelkach, najlepiej z ustnikiem, dzięki czemu łatwiej jest napić się w pozycji leżącej. Butelki z wodą przydadzą się także po porodzie.
Oczywiście pełna lista rzeczy, które przydadzą się podczas pobytu w szpitalu jest zdecydowanie dłuższa. Warto jednak poszukać dodatkowych wskazówek, poza tymi, które znajdują się w standardowym niezbędniku.