przedszkole
W co ubrać dziecko do przedszkola? W co ubrać dziecko do szkoły?
Już trzylatki potrafią zwracać uwagę na swój ubiór. Nie zawsze to, co podoba się mamie czy tacie, będzie podobać się dziecku. Im smyk starszy, tym coraz większy chce mieć wpływ na swoją garderobę. Największą rolę przypisuje się stylowi, który kształtuje się w dziecku niemalże od kołyski. Znaczenie mają kolor, fason, a nawet rodzaj materiału. Jedni lubią styl sportowy, inni bardziej wizytowy czy klasyczny.
Ubrania dla dzieci do przedszkola i szkoły. Co się przyda?
Ubrania do przedszkola czy szkoły warto wybierać razem z dzieckiem. Można wspólnie pójść na zakupy do sklepu stacjonarnego lub zdecydować się na internetowy. Warto dać również dziecku możliwość dokonania wyboru swojej garderoby np. prezentując mu listę wcześniej przygotowanych przez nas ubrań. Pamiętajmy, żeby szafę szkraba zaopatrzyć w co najmniej kilka kompletów odzieży, uwzględniając stopień brudzenia się dziecka, częstotliwość wstawiania prania, a także potrzebę posiadania ubrania na zmianę u przedszkolaków.
Wygodne ubrania dla przedszkolaków
W co ubrać dziewczynkę do przedszkola
Dzieci w wieku przedszkolnym są bardzo aktywne, ważne jest więc, by ich ubranie było przede wszystkim wygodne. Dla dziewczynki świetnym rozwiązaniem będą komfortowe spodnie lub legginsy oraz kolorowy t-shirt lub bluzka z długim rękawem na chłodniejsze dni. Uzupełnieniem tego zestawu będzie bluza rozpinana z kapturem, która zazwyczaj zostaje w szatni.
W co ubrać chłopca do przedszkola
Ważne, by spodnie dla chłopca chodzącego do przedszkola były wciągane, małe dziecko nie powinno męczyć się z zapinaniem rozporków czy guzików. Z tego też względu spodnie dresowe bądź wciągane dżinsy z gumką stają się w tej sytuacji jednym z lepszych rozwiązań. Stylizację warto uzupełnić t-shirtem bądź bluzką z długim rękawem. Na przejście do przedszkola przyda się rozpinana bluza z kapturem.
Wygodne ubrania dla uczniów
W co ubrać dziewczynkę do szkoły
Mali uczniowie, choć już uczęszczają do szkoły, to podobnie do dzieci w wieku przedszkolnym będą najlepiej czuć się w wygodnych, sportowych ubraniach. Ich potrzeba ruchu jest w dalszym ciągu duża, a aktywność fizyczna zajmuje dużą część ich dnia. Idealną stylizacją dla aktywnych dziewczynek będą na przykład legginsy połączone z bluzką z długim rękawem z zabawnym nadrukiem. Małe damy chętnie wybiorą się również do szkoły w bawełnianej bądź dresowej sukience i rajstopach.
W co ubrać chłopca do szkoły
W szafie chłopca rozpoczynającego swoją przygodę ze szkołą nie może zabraknąć wygodnych spodni, koszulek z krótkim i długim rękawem oraz ciepłej bluzy z kapturem. Kolorystyka ubrań nie pozostaje bez znaczenia. Niewywabiona plama po intensywnej podwórkowej zabawie pozostaje mniej widoczna na ciemnej tkaninie.
Wygodne ubrania dla nastolatków
W co ubrać nastolatkę do szkoły
W pewnym wieku spodnie stają się dominującą częścią garderoby także u dziewczynek. Nastoletnim uczennicom będzie na co dzień wygodnie w jegginsach, które są połączeniem legginsów i dżinsów. Nastolatce z pewnością spodobają się zarówno klasyczne jegginsy, jak również nieco bardziej szalone. Do tego bawełniana bluzka z długim rękawem w ulubionym kolorze i trampki.
W co ubrać nastolatka do szkoły
Miejsce spodni dresowych lub jegginsów na gumce u młodszych dzieci zastąpiły u nastolatków joggery – równie wygodne, ale już bardziej stylowe. Naszą propozycją stylizacji dla nastolatka są wygodne spodnie, które pasują do bluzki z długim i krótkim rękawem, odnajdą się też w zestawie z tradycyjną koszulą! Całość ubioru dopełni chroniąca przed słońcem czapka z daszkiem. Koniecznie zakup również kilka bluz, które nastolatkowie uwielbiają!
Pójście dziecka do przedszkola to niemałe emocje dla rodziny. Wzruszeniu rodziców towarzyszy stres dziecka, ale i konieczność skompletowania rzeczy przydatnych malcowi. Z jakich elementów powinna składać się wyprawka dla przedszkolaka? O czym pamiętać i na co zwracać szczególną uwagę podczas jej kompletowania? Oto kilka praktycznych podpowiedzi.
Zanim rozpoczniemy kompletowanie wyprawki
W przedszkolu spotykają się dzieci w różnym wieku i o różnych potrzebach. Wyprawka dla przedszkolaka, który ma 3 latka, będzie się więc różniła od wyprawki dla starszaka, tak samo jak wyprawka dla starszaka różni się od tej, jaką przygotowujemy dla ucznia zerówki. Wynika to z różnic między zajęciami, jakie odbywają się w różnych grupach. Warto zatem zorientować się w wymaganiach placówki, do której zapisaliśmy naszego malca, by nie zaopatrzyć go w całkowicie zbędne na danym etapie edukacji przyrządy.
Skąd wiedzieć, co dziecku będzie potrzebne w przedszkolu?
O listę niezbędnych w przedszkolu przyrządów można zapytać bezpośrednio dyrekcję placówki lub przyszłego wychowawcę dziecka. Niekiedy jest ona dostępna również na stronie internetowej placówki, o ile taką posiada. Nie do przecenienia są również wskazówki innych rodziców, których dzieci są już przedszkolakami.
Po konsultacji z pracownikami przedszkola możemy rozpocząć kompletowanie wyprawki. Większość rodziców robi to w okresie wakacyjnym lub we wrześniu. Nie zdziwmy się jednak, jeśli w ciągu roku szkolnego wychowawca poprosi nas o jej uzupełnianie, gdy zacznie czegoś brakować lub coś się zniszczy.
Lista wyprawkowa nie w każdym przedszkolu musi być taka sama. Wszystko zależy od możliwości budżetowych, zwyczajów i zasad, jakie sprawdziły się w danym miejscu. Z reguły wyprawka do przedszkola państwowego bywa bardziej rozbudowana, a przedszkola niepubliczne w ramach opłat zapewniają dzieciom część niezbędnych pomocy.
Są jednak elementy wspólne dla większości przedszkoli. Trzeba tu wymienić: plecak, worek na kapcie, buty na zmianę, artykuły higieniczne. Gdy w planie dnia przedszkolaka jest przewidziana drzemka, warto zaopatrzyć dziecko także w piżamkę i komplet pościeli. Bardzo często, nawet jeśli dzieci w przedszkolu nie śpią, jest pozwolenie na zabieranie swojego ulubionego kocyka.
Wyprawka dla przedszkolaka – czego nie może w niej zabraknąć?
Plecak
Pierwszym przedmiotem, który powinien znaleźć się na liście wyprawkowej do przedszkola jest oczywiście plecaczek. Plecak do przedszkola różni się od szkolnego przede wszystkim rozmiarem. Po pierwsze dlatego, że maluch nie musi zabierać ze sobą tak dużo rzeczy jak uczeń. Przybory niezbędne do zajęć przynosi się na początku roku szkolnego, po czym są one przechowywane w przedszkolu. Wystarczy zatem, że do plecaczka zmieszczą się kapcie i bielizna na przebranie. Po drugie smykowi będzie po prostu wygodniej nosić na plecach mniejszy ciężar.
Ciekawym wyborem dla maluszka, który dopiero rozpoczyna przygodę z przedszkolem, będzie plecak miś. Najmłodsze dzieci lubią nosić ze sobą maskotki, a taki plecak może służyć jednocześnie do przechowywania niezbędnych w przedszkolu rzeczy, jak i za zabawkę.
Starszak najprawdopodobniej chętniej sięgnie po plecak z bohaterami ulubionych bajek. Ich wybór jest ogromny. Takie plecaki z reguły są nieco pojemniejsze od plecaków-maskotek, mogą się więc przydać także na późniejszych etapach nauki, np. podczas wycieczek szkolnych.
Buty na zmianę
Nie ma zabawy na dywanie bez obuwia zmiennego. Kapcie to kolejny obowiązkowy punkt na liście wyprawki dla przedszkolaka. Wygodne, dopasowane do rozmiaru stopy obuwie zwiększa komfort podczas zabaw i zabezpiecza nóżki przed urazami. Wybór kapci także podyktowany jest wiekiem malca. Te dla najmłodszych smyków, powinny mieć delikatnie podwyższony zapiętek, który zapobiega wadliwemu ustawieniu stopy. Starszakowi za kapcie do przedszkola mogą już jednak służyć przewiewne tenisówki lub w przypadku dziewczynek.
Worek
Worek na sznurkach lub ze sznurkiem jest praktycznym dodatkiem do plecaka. Dziecko zaniesie w nim do przedszkola np. koszulkę i spodenki do ćwiczeń. Przyda się także do noszenia kostiumu kąpielowego, czepka i ręcznika, gdy dziecko w ramach zajęć przedszkolnych chodzi na basen.
Artykuły higieniczne
W przedszkolu obowiązkowo potrzebna będzie też szczoteczka do zębów oraz pasta. Jeśli przedszkole nie zapewnia dzieciom artykułów higienicznych, przyda się także kubeczek do płukania zębów oraz papierowy lub tradycyjny ręcznik do rąk, w zależności od otrzymanych wytycznych.
Tym, co różni wyprawkę maluszka od starszaka, są wilgotne chusteczki. Małe dzieci brudzą się zdecydowanie częściej i prawie przy każdej okazji. Nawet jeśli na liście niezbędnych artykułów, jaką otrzymaliśmy, nie figurują chusteczki, warto spakować smykowi ich paczkę do plecaka, by w razie potrzeby były zawsze pod ręką – czy to podczas wycieczki, spacerku, czy w drodze do przedszkola.
Piżamka
Ubranie na zmianę, czyli majteczki, zapasowa bluzeczka, spodenki czy spódniczka, powinno się znaleźć w plecaku bądź szafce każdego przedszkolaka. Wszak w przedszkolu przygód jest wiele i nigdy nie wiadomo, czy podczas którejś z nich nie zachlapie się ubranko naszego malca. Gdy dzieci mają jednak w planie dnia leżakowanie, przyda się także coś na przebranie.
Kocyk
Nawet jeśli w przedszkolu, do którego uczęszcza nasz maluch, nie praktykuje się drzemki przed obiadem, warto, aby dziecko miało swój kocyk. Niektóre placówki dysponują bowiem materacykami, na których dzieci mogą się położyć, gdy się gorzej poczują lub gdy przedszkole jest otwarte bardzo wcześnie i chcą dospać jeszcze przed śniadaniem. Wybór kocyka to mocno subiektywna kwestia, dobrze byłoby jednak, gdyby bez przeszkód mieścił się on w plecaczku i był ozdobiony uroczym, dziecięcym motywem, który będzie się podobać naszemu przedszkolakowi.
Wyprawka dla przedszkolaka powinna być podpisana
Pamiętajmy, by podpisać wszystkie przedmioty, jakich będzie używać nasz maluch. Szczególnie najmłodsze dzieci mogą się między sobą wymieniać elementami swojej wyprawki. Jeśli nie będą one podpisane, wychowawca może mieć trudności z rozpoznaniem, czy dzieci sobie wzajemnie czegoś nie zabrały. Podpisując przedmioty należące do naszego smyka, ułatwimy więc mu pracę.
W przypadku worka na kapcie, plecaka czy ubrań można wykorzystać metki i napisać na nich imię pociechy specjalnym wodoodpornym pisakiem. Do podpisania szczoteczki i kubka do mycia zębów można natomiast wykorzystać specjalne naklejki.
Rozpoczęcie edukacji przedszkolnej to stresujący moment zarówno w życiu malucha, jak i jego rodziców. Ci ostatni często obawiają się, że ich smyk może nie poradzić sobie w nowym środowisku. Jeśli wcześniej pomożemy mu jednak w nabyciu pewnych umiejętności, nie ma raczej powodów do obaw. Początek może być trudny, ale potem smyk najpewniej oswoi się z nową sytuacją. Co powinien zatem umieć 3-latek, zanim poślemy go do przedszkola? Poniżej opisujemy kilka umiejętności, nad którymi warto wcześniej popracować.
Niech wiadomość o rozpoczęciu nauki w przedszkolu nie będzie dla smyka szokiem. Oto co warto zrobić, by oswoić go z tą myślą
- Przygotowania do przedszkola warto rozpocząć kilka miesięcy przed datą rozpoczęcia zajęć. Dzięki temu mamy czas, aby na spokojnie oswoić siebie i malca z myślą o przedszkolu oraz nadrobić ewentualne braki w umiejętnościach. Możemy także zacząć działać w momencie, gdy coś nas niepokoi, np. gdy dziecko w porównaniu do rówieśników mówi bardzo mało i podejrzewamy u naszego 3-latka opóźniony rozwój mowy. Dziecko w tym wieku powinno używać już zdań złożonych i korzystać z ok. 1000 słów (chociaż nie wszystkie wyrazy i głoski musi wymawiać poprawnie). Jeśli tak nie jest, koniecznie udajmy się do neurologopedy.
- Inicjujmy rozmowy i organizujmy zabawy nawiązujące do przedszkola. Czytajmy maluchowi książki o tym, jak wygląda dzień przedszkolaka, możemy bawić się w przedszkole lalkami i misiami lub zbudować przedszkolny budynek z klocków. Innym pomysłem jest sięgnięcie po album ze zdjęciami i pokazanie maluszkowi naszych zdjęć z czasów przedszkolnych. Taka zabawa może okazać się wielką frajdą dla całej rodziny oraz okazją do rozmowy o tym, jak wygląda dzień w przedszkolu. Starajmy się nastawiać siebie i dziecko pozytywnie, nie przesadzając z wychwalaniem przedszkola, aby maluch nie poczuł się rozczarowany, gdy w końcu do niego dotrze. Nigdy nie straszmy ani nie szantażujmy smyka nauczycielami czy przedszkolem.
- Korzystajmy dni adaptacyjnych w przedszkolu (o ile placówka je organizuje). Tam nauczycielki zapoznają nas i malca z budynkiem, planem dnia, dziećmi z grupy, a także podpowiedzą, w jaki sposób przygotować dziecko do rozpoczęcia edukacji przedszkolnej.
- Wybierzmy się razem na przedszkolne zakupy. Wspólne wybieranie kapci, kocyka czy szczoteczki do zębów będzie dla smyka miłą atrakcją.
- Idźmy na spacer do przedszkola i wokół niego, aby zapoznać się z trasą, którą będziemy codziennie pokonywać, oraz oswoić malca z okolicą i budynkiem, w którym niedługo będzie spędzał znaczną część dnia.
- Nauczmy dziecko rozstawać się z mamą i tatą. Od czasu do czasu pozostawmy je pod opieką babci, dziadka czy cioci. Pamiętajmy, aby pożegnanie było pogodne, serdeczne i krótkie. Zawsze mówmy, kiedy wrócimy (np. będę po drzemce), i dotrzymujmy słowa.
- Dostosujmy rytm dnia dziecka do rytmu przedszkolnego. Postarajmy się, aby pory spacerów, posiłków i drzemek pokrywały się ze sobą. Dzięki temu dziecko w przedszkolu będzie umiało odnaleźć się w rozkładzie dnia.
- Możemy zapisać dziecko na zajęcia, dzięki którym będzie miało okazję nauczyć się funkcjonować w grupie rówieśniczej. Mogą to być zajęcia muzyczne, plastyczne czy sportowe, ważne, aby maluch je lubił i aby uczestniczyły w nich inne dzieci.
- Zabierajmy malca jak najczęściej na plac zabaw. To okazja do spotkań z innymi dziećmi, a także sposób na lepszy rozwój fizyczny 3-latka. W przedszkolu malucha czeka dużo zabaw ruchowych, wycieczek, spacerów i wyjść do przedszkolnego ogrodu. Warto zatem przygotować go na zwiększoną dawkę ruchu i zachęcać do aktywności fizycznej – nakłaniajmy dziecko do chodzenia, zamiast wozić je w wózku, częściej wybierajmy też schody zamiast windy.
- Jeśli podejrzewamy, że dziecko nie jest jeszcze gotowe, aby uczestniczyć w zajęciach przedszkolnych – udajmy się do specjalisty (być może pediatra pokieruje nas do psychologa dziecięcego), który wyjaśni nam, jak przebiega rozwój emocjonalny 3-latka i pomoże podjąć najlepszą dla nas decyzję. Może się okazać, że maluch nie jest jeszcze gotowy na rozłąkę z mamą lub potrzebuje więcej czasu na adaptację do nowych warunków.
Co powinien umieć 3-latek, zanim stanie się przedszkolakiem?
Zanim maluch wyruszy w świat, zadbajmy o to, by nabył pewne umiejętności, dzięki którym będzie bardziej samodzielny i lepiej poradzi sobie w grupie dzieci bez mamy i taty. Nie zaczynajmy jednak treningu na kilka dni przed przedszkolem, lecz na spokojnie wprowadzajmy nowe rzeczy i wymagajmy coraz więcej od malca co najmniej kilka miesięcy wcześniej. Nie wywierajmy także zbędnej presji. Czasami trzeba coś przerwać na miesiąc czy dwa, aby potem ponownie do tego wrócić – w ten sposób damy szansę dziecku na odniesienie sukcesu i wzmocnienie poczucia własnej wartości.
- Samodzielne korzystanie z toalety. 3-latek powinien umieć zasygnalizować swoje potrzeby fizjologiczne oraz samodzielnie skorzystać z nocnika lub toalety. Nauczmy go także związanych z tym czynności higienicznych, takich jak wycieranie pupy papierem toaletowym czy dokładne mycie rączek mydłem oraz wytarcie ich ręcznikiem.
- Samodzielne ubieranie się. Przedszkolak powinien sam ubierać się i rozbierać, ponieważ ta umiejętność będzie mu niezbędna do korzystania z toalety (podciąganie i ściąganie spodenek), rozbierania się do drzemki i ubierania po niej oraz przygotowania do wyjścia na przedszkolny plac zabaw. Oczywiście nauczycielki w razie potrzeby pomogą dziecku, np. przy zapinaniu czy rozpinaniu drobnych guzików lub gdy zaplączą się sznurówki, jednak będą wymagały od niego, aby w większości sytuacji sam radził sobie ze swoimi ubrankami.
- Samodzielne jedzenie. Dziecko idące do przedszkola powinno umieć posługiwać się widelcem i łyżką samodzielnie i w miarę estetycznie zjeść posiłek. Maluch powinien wiedzieć, że po jedzeniu należy odnieść brudne naczynia w odpowiednie miejsce.
- Nawyki higieniczne. Dziecko powinno umieć samodzielnie umyć ręce przed posiłkiem, po skorzystaniu z toalety i zawsze wtedy, gdy są brudne. Dobrze, aby potrafiło także samodzielnie umieć umyć ząbki.
- Sprzątanie. 3-letnie dziecko powinno wiedzieć, że po skończonej zabawie należy odłożyć zabawki na miejsce. W przedszkolu panie będą wymagały od dzieci umiejętności posprzątania po sobie swojego stanowiska pracy czy zabawy. Nauczmy malca, jak dbać o swoje rzeczy, nie pozwalajmy mu niszczyć książek czy zabawek.
- Radzenie sobie z emocjami. Maluch powinien umieć prawidłowo odczytywać podstawowe reakcje emocjonalne zarówno własne, jak i swoich rówieśników. Warto więc otwarcie rozmawiać z nim o uczuciach, tłumaczyć, czym jest smutek, radość czy złość, np. przy okazji czytania książeczek.
- Zabawa z rówieśnikami. Stwarzajmy jak najwięcej okazji do zabawy malucha z innymi dziećmi. Dzięki temu łatwiej odnajdzie się on w przedszkolnej grupie. Uczmy go dzielenia się, pokojowego rozwiązywania konfliktów i wyznaczania swoich granic. Przećwiczmy trudne sytuacje, np. jak zareagować, gdy ktoś mu coś zabiera lub popycha – dziecko powinno wtedy głośno i zdecydowanie powiedzieć: „Nie! Nie rób tak!” Wytłumaczmy, że w razie kłopotów powinien zwrócić się do nauczycielki o pomoc.
- Rozumienie poleceń. Dzieci nie zawsze słuchają się dorosłych, jednak powinny rozumieć wydawane przez nich polecenia. Wytłumaczmy maluchowi, że powinien słuchać się pani w przedszkolu, tak jak w domu mamy i taty, że powinien reagować na polecenia nauczycielki. Jeśli podejrzewamy, że dziecko nie rozumie lub nie słyszy tego, co do niego mówimy, koniecznie udajmy się z nim do logopedy i/lub laryngologa.
- Rozmowa i komunikowanie się. Dziecko powinno umieć informować o swoich potrzebach oraz komunikować się z innymi dziećmi i dorosłymi, a w razie potrzeby – poprosić o pomoc.
- Staranność. Uczmy dziecko, by wykonywało wszystko najstaranniej, jak umie. Niech próbuje tak samo przykładać się do zrobienia pracy plastycznej, mycia rączek czy sprzątania zabawek. To ważna umiejętność, która przyda mu się na każdym etapie życia i z pewnością ułatwi start w przedszkolu. Oczywiście wytłumaczmy dziecku, że może także czegoś nie umieć i zawsze może zwrócić się o pomoc do opiekujących się nim osób dorosłych.
Zanim dziecko stanie się przedszkolakiem, przyjrzyjmy się mu uważnie. Jeśli nie opanowało jeszcze jakiejś umiejętności, nie zwlekajmy z nauką, wierząc, że w przedszkolu ją opanuje. Zacznijmy jak najszybciej wspierać naszego maluszka, a jeśli cokolwiek nas niepokoi – udajmy się do odpowiedniego specjalisty.
Od pierwszych chwil życia dziecko każdy moment spędza pod czujnym okiem rodziców. Ich obecność jest zatem naturalna. Dzieci rzadko mają okazję przebywania dłużej bez opieki rodziców lub w obcym miejscu. Kiedy przychodzi im zmierzyć się nowym otoczeniem, jakim jest żłobek lub przedszkole, mogą czuć lęk. Reakcje malucha bywają problematyczne nie tylko dla rodziców, ale również opiekunów w placówkach edukacyjnych. Jaki jest zatem skuteczny sposób, aby pomóc dziecku szybko zaaklimatyzować się i zaadaptować do nowej rzeczywistości?
Dziecko obserwuje reakcję rodzica
Zdarza się, że rodzic po pożegnaniu z maluchem, zostaje na korytarzu, aby móc przyglądać mu się podczas zabawy – tak, jakby chciał napatrzeć się na zapas. Gdy dziecko, które zdążyło już poradzić sobie z rozłąką i zająć się zabawą, zauważa rodzica, zaczyna płakać i chce, aby mama czy tata natychmiast zabrali go ze sobą. Opiekunom w placówce jest wtedy ciężko zapanować nad jego emocjami. Dlatego ważne jest szybkie pożegnanie, bez zbędnych, silnych emocji. Staramy się również, aby rodzice nie przebywali na co dzień w salach zajęć. Ich obecność może okazać się kojąca tylko dla konkretnego malucha, zaś cała grupa stresuje się obecnością obcych im osób. Przestrzeganie tego typu zasad pozwala dzieciom uporządkować w ich głowach czas i przestrzeń, co pozwala osiągnąć im spokój i polubić przedszkole czy żłobek, które stają się ich nowym ulubionym środowiskiem
– mówi Anna Kowalska, pedagog i dyrektor regionalny ogólnopolskiej sieci dwujęzycznych przedszkoli oraz żłobków KIDS&Co.
Najczęstsze błędy w momentach rozłąki
-
długie pożegnania – im krótsze i bardziej konkretne, tym lepiej. Odprowadzając dziecko, ucałuj je na do widzenia, zapewnij o swojej miłości i powiedz, że wrócisz po niego np. już po obiedzie;
-
zaburzanie rytmu dnia dziecka – warto, aby w trakcie pożegnania określić maluchowi moment, w którym rodzic wróci po niego. Jeżeli nastawisz malucha, że przyjdziesz po leżakowaniu, nie zmieniaj tej pory bez jego wiedzy – nie spóźniaj się, ani nie przychodź przez. Dziecko w kolejnych dniach może emocjonalnie reagować na pożegnania, a twoje zapewnienia będą już dla niego bezpodstawne;
-
siedzenie na korytarzu i zaglądanie do sali – gdy dziecko zauważy rodzica, nawet najlepsza zabawa może zostać natychmiast przerwana, a maluch ze łzami w oczach zacznie domagać się kontaktu z rodzicem i zabrania go z placówki;
-
zaglądanie przez okno – rodzice, zwłaszcza w pierwszych dniach przebywania dziecka w nowym miejscu, bardzo przeżywają cały proces jego aklimatyzacji i martwią się. Jeżeli maluch zauważy zaglądającego przez okno rodzica, może odebrać to jako sygnał braku zaufania do miejsca, w którym się znajduje oraz opiekunów. Im prędzej rodzic zaufa nauczycielom, tym szybciej dziecko weźmie z niego przykład i polubi miejsce, w którym spędza tak dużo czasu w ciągu dnia;
-
przesadnie radosne powitanie dziecka – nadmierne emocje jak np. łzy szczęścia, mogą być dla dziecka niejasne i budzić niepokój. Postaraj się przywitać dziecko z uśmiechem na twarzy, zapewnić je, że dobrze znów się widzieć, zapytaj, jak dzień. Dziecko zajmie się opowiadaniem i zapomni o emocjach, jakie towarzyszyły mu gdy rano zostawał w przedszkolu.
Przyzwyczajaj malucha do swojej nieobecności
Wprowadzaj dziecko w nowe otoczenie stopniowo
Przeprowadziłaś wszystkie badania opinii i wybrałaś idealne przedszkole dla swojego dziecka. Z pewnością ostatniej nocy upewnisz się, że twój maluch wcześnie poszedł spać, aby obudzić się wypoczętym. Przed drzwiami czeka plecak wypchany materiałami takimi jak kredki, papier i klej w sztyfcie. Ten najważniejszy strój na pierwszy dzień w przedszkolu wisi w szafie, a Ty zastanawiasz się – kiedy to dziecko tak urosło?
Nadszedł pierwszy dzień przedszkola i nadszedł czas, aby dziecko rozpoczęło edukacyjną podróż, która potrwa prawie dwie dekady. Jak sprawić, by ten monumentalny pierwszy dzień był wspaniały?
Przygotuj się na pożegnanie pierwszego dnia przedszkola
Pożegnanie się z mamą i tatą, zwłaszcza jeśli jest to pierwszy raz poza domem, może być trudne dla wielu przedszkolaków. Dla niektórych jest to stara czapka – od lat są w przedszkolu lub po prostu mają niesamowicie swobodną, dostosowującą się do zmian osobowość. Kluczem jest upewnienie się, że jest ono gotowe, aby pójść do przedszkola.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lub obawy, twoje dziecko natychmiast je odbierze. Tak więc, w wielki dzień, zachowaj pełny uśmiech na twarzy i bądź pozytywny. To nada Twojemu dziecku świetny ton i uświadomi, że chodzenie do przedszkola jest czymś, co może i powinno sprawiać mu przyjemność 🙂
Zarządzanie łzami
Najpierw przygotuj się na trochę łez. Jest to scenariusz rozgrywany w przedszkolach na całym świecie. Dziecko krzyczące, trzymające nogi mamy lub taty, nie chcące nawet patrzeć na salę, a tym bardziej wchodzić do niej samemu. Zrelaksuj się – to normalne. Dzieci w tym wieku opierają się na tym co dobrze znają, więc kiedy są umieszczane w nowej sytuacji, często wpadają w panikę.
W przypadku niektórych dzieci płacz nie zaczyna się, dopóki nie zobaczą, jak robią to inne dzieci. To prawie jak presja rówieśników – prawie możesz zobaczyć myśli formujące się w głowie twojego małego: „Jeśli on płacze, to musi być tam coś, przez co powinienem być zdenerwowany”.
W każdym razie płaczące dzieci nie są niczym nowym dla nauczyciela w wieku przedszkolnym. Są szanse, że wdrożono proces radzenia sobie z tą właśnie sytuacją. Podążaj za tym. W większości przypadków będą zachęcać Cię do wyjścia. Prawdopodobnie będzie to najtrudniejsza rzecz, którą musisz zrobić, ale działa.
Dziewięć na dziesięć razy dziecko przestaje płakać w ciągu pięciu minut od odejścia rodzica.
Wrócisz do sali przedszkolnej kilka godzin później, aby znaleźć swoje dziecko, szczęśliwe i zadowolone ze stosu dzieł, których nie może się doczekać, by ci pokazać. Jeśli nauczyciel w przedszkolu nie będzie w stanie uspokoić dziecka, skontaktuje się z Tobą. Zaufaj ich doświadczeniu i wiedz, że mają na względzie dobro Twojego dziecka.
Osiedlenie dziecka
Jeśli Twoje dziecko było wcześniej w sali (np.na dniach próbnych), skorzystaj z tej wizyty. Wskaż rzeczy, które może zapamiętać – powiedz: „Hej, są te klocki, które układałeś kiedy byliśmy tu ostatni raz. Pamiętasz, jak zbudowałeś tę wielką wieżę? Może mógłbyś to zrobić ponownie”.
Wspaniałą rzeczą w pierwszym dniu przedszkola jest to, że w szatni jest cała grupa ludzi, którzy przechodzą dokładnie to samo co ty. Jeśli pomożecie sobie nawzajem, staje się to o wiele łatwiejsze i znacznie przyjemniejsze.
Pomóż dziecku znaleźć pierwszego przyjaciela. Podejdź do dziecka i jego mamy i / lub taty, wskaż swojemu dziecku i powiedz: „Cześć, to jest Iza. Naprawdę podoba nam się twoja koszula księżniczki. Czy możemy tu usiąść z tobą? Przy odrobinie szczęścia drugi rodzic podchwyci Twój pomysł i przedstawi swoje dziecko.
Wyjście jest najtrudniejszym momentem
Jeśli chodzi o pożegnanie, wyraźny sprzeciw dziecka może utrudnić separację. Zasada numer jeden? Nie pozwól dziecku wyjść z tobą z sali. . to, że o wiele trudniej jest wprowadzić go z powrotem. Nauczyciel twojego dziecka będzie prawdopodobnie przy tobie, oferując pomoc i wsparcie.
Może to być kuszące, ale nie wymykaj się, jeśli Twoje dziecko zostanie rozproszone przez inną aktywność. Twoje dziecko musi się dowiedzieć, że przedszkole to miejsce, do którego chodzi bez mamy i taty, a pożegnanie jest częścią tego procesu.
Nie pytaj, czy możesz odejść i nie składaj obietnic, takich jak: „Jeśli zostaniesz tutaj w przedszkolu, kupię ci lody, kiedy cię odbiorę”.
Jeśli twoje dziecko ma się dobrze pierwszego dnia, bądź przygotowana – jeszcze nie wyszedłeś z lasu. Niektóre dzieci idą do przedszkola tak szczęśliwe, jak to tylko możliwe i wszyscy są zadowoleni. Ale potem, znikąd, kilka tygodni w roku szkolnym, twoje dziecko może zacząć płakać, kiedy odejdziesz. To również jest bardzo powszechne. Nowość przedszkola przeminęła, a twoje dziecko zdaje sobie sprawę, że nie ma go z tobą. Zabieraj go do szkoły i podrzucaj zgodnie z ustalonymi godzinami. Najgorsze co możesz wtedy zrobić, to odpuścić i zostawić dziecko w domu. To też minie – uwierz nam!
Zaczynają się zapisy do przedszkoli. Wiele młodych mam zastanawia się czy zapisać swojego 3-latka, czy też zostawić go jeszcze do domu. Jakie argumenty za i przeciw widzicie w tak wczesnym posłaniu dziecka do przedszkola? Wiele rodziców myśli, że ich maluch może sobie nie poradzić w nowym środowisku. Boją się o wielki stres i i możliwość nieprzystosowania się do nowej sytuacji. Jednak możemy być pewni, że początki będą trudne, jednak nasze dziecko szybko zaaklimatyzuje się wśród nowych przyjaciół, opiekunek oraz całej sytuacji. Jak go do tego przygotować?
Jak przygotować dziecko do przedszkola?
By wiadomość tym, że dziecko od września pójdzie do przedszkola nie była dla niego szokiem, należy go odpowiednio wcześniej przygotować do tej sytuacji. Zacznijmy to robić na spokojnie, na kilka miesięcy przed rozpoczęciem roku szkolnego. Nie zaskakujcie dziecka na koniec wakacji decyzją, że kilka dni później będziecie rozstawać się na kilka godzin dziennie. Przygotowujecie go do tego zaraz po tym, jak podejmiecie decyzję o zapisaniu dziecka do przedszkola.
- Świetnym sposobem na przygotowanie dziecka na przedszkole jest czytanie książek o tematyce przedszkolnej. Przy okazji czytania bajeczek możemy podjąć rozmowy z dzieckiem i opowiadać mu o tym jak fajnie będzie w przedszkolu, ile tam jest dzieci, zabawek, przygód i o wszystkich ciekawych rzeczach, które na niego tam czekają.
- Koniecznie wybierzcie się również na dni adaptacyjne w przedszkolu, gdzie dziecko będzie mogło zapoznać się ze swoją przyszłą nauczycielką, samym budynkiem przedszkola, a także zobaczyć jak wygląda przedszkolne życie. Z pewnością wychowawczynie odpowiedzą na nurtujące was pytania i uspokoją nieco.
- Wybierzcie się razem na przedszkolne zakupy, gdzie dziecko będzie mogło wybrać przedszkolny kocyk, kapcie czy szczoteczkę do zębów. Możecie wspólnie wybrać jakiegoś przyjaciela – maskotkę/lalkę/autko, które będzie towarzyszyć maluchowi, kiedy Was nie będzie blisko.
- Starajmy się rozstawać z dzieckiem na kilka godzin w ciągu tygodnia, by przyzwyczaić malucha do tego, jak będzie wyglądać nasze życie, kiedy już zacznie dzienne przedszkole. Może wtedy udać się do babci, czy ulubionej cioci.

Co powinien umieć trzylatek przed pójściem do przedszkola?
Bardzo ważne jest również stwierdzenie tego, czy nasz 3-latek nadaje się, by pójść do przedszkola. Niektóre dzieci nie są na to przygotowane fizycznie oraz emocjonalnie, dlatego to do rodzica należy decyzja czy dziecko do przedszkola posłać, czy nie. Jeżeli mamy podejrzenia, że nie jest ono gotowe, możemy udać się do specjalisty – pediatry czy też psychologa dziecięcego.
Zastanówmy się wspólnie co 3 latek powinien potrafić, zanim stanie się przedszkolakiem.
- Po pierwsze dzieci w przedszkolu muszą potrafić korzystać z toalety, czyli nie tylko skorzystać z nocnika czy też ubikacji, lecz również zasygnalizować swoją potrzebę. Ważne jest również nauczenie dziecka wycierania pupy po załatwieniu swoich potrzeb, a także przyzwyczajenie do samodzielnego mycia rączek.
- Po drugie samodzielne ubieranie się. Przede wszystkim właśnie przy załatwianiu własnych potrzeb fizjologicznych – dziecko powinno potrafić poradzić sobie samodzielnie w ubikacji, czyli ściągnąć i założyć spodenki czy tam spódniczkę. Świetnie gdy potrafiło by również założyć buty oraz kurtkę – zdecydowanie ułatwia to paniom nauczycielkom sprawniejsze wyjście na spacer.
- Samodzielne jedzenie. Z reguły w publicznym przedszkolu nauczycielki nie karmią dzieci, więc Twój maluch powinien poradzić sobie z łyżką i widelcem oraz w miarę czystym zjadaniem posiłków.
- Sprzątanie. Każdy przedszkolak wie, że po skończonej zabawie należy odłożyć zabawki na miejsce – tego wymaga się od nich w przedszkolu. Dlatego dobrze już przyzwyczaić dziecko w domu do takiej zasady. Przedszkolaki również mają obowiązek dbania o zabawki i nie niszczenie ich. Twój maluch musi też potrafić dzielić się zabawkami oraz współpracować w grupie – słuchać pani, wykonywać jej polecenia i dostosowywać się do reguł tam panujących.
Czy zapisać trzylatka do przedszkola?
Jeśli więc nadal zastanawiasz się nad tym, czy zapisać trzylatka do przedszkola, musisz sama sobie odpowiedzieć na to pytanie. To Ty najlepiej znasz swoje dziecko. W przedszkolu z pewnością nie stanie mu się krzywda! Dzieci szybko zaczynające edukacje są bardziej zaradne i zaskakują coraz to nowymi umiejętnościami. Sama przekonasz się ile nowych piosenek i wierszyków może pomieścić główka trzylatka 🙂 A jeśli Twój maluch nie odnajdzie się przedszkolu – zawsze możesz zrezygnować. Trzylatki nie mają obowiązku chodzenia do przedszkola, więc nikt nie będzie Was tam na siłę trzymać 🙂
Rozpoczęło się przedszkole.. Rodzice, którzy po raz pierwszy posłali do tej placówki swoje dziecko prawdopodobnie cierpią katusze każdego poranka. Płacz, wieszanie się na nodze mamy, prośby i groźby.. choć nie zawsze oczywiście sprawdza się ten najgorszy scenariusz. Sama jestem mamą pierwszorocznych przedszkolaczków, dlatego na bieżąco wiem jak to wygląda. Dopóki nie zbliżymy się do sali, na buziach moich bliźniaczek widnieją piękne uśmiechy. Kiedy otwierają się drzwi sali, w której trwa prawdziwa apokalipsa, zaczyna się ryk, wyrywanie i ogromny lament. Tak proszę Państwa – tak właśnie wygląda adaptacja w przedszkolu. Jak ją przetrwać?
Uśmiechnięta mama, to uśmiechnięte dziecko
Dzieci doskonale odbierają nasze nastawienie i nastrój, choć często próbujemy je przed nimi ukryć. Więc kiedy zaprowadzamy dziecko do przedszkola nie nastawiajmy się na to, że zacznie ono zaraz płakać i tulić się najmocniej jak potrafi. Wiecie ile płaczących mam widzę od poniedziałku w przedszkolu? Słyszę.. „ona jest taka malutka”, „on tak bardzo płacze”, „może ja ją trochę poprzytulam i uspokoję?”, „mogę do niego wejść na chwilkę?”. O zgrozo! Matki! Waszym maluchom w przedszkolu nie dzieje się nic złego! Uwierzcie – im szybciej zrozumiecie to Wy, tym szybciej ogarnie to Wasz maluch. Dziecko płacze, bo zastaje nową sytuację której nie zna. Mama go zostawiła i świat mu się zawalił. Szybko zrozumie jednak, że teraz tak to będzie wyglądać. Mamusia go zostawi na kilka godzin świetnej zabawy, po czym wróci stęskniona i zabierze go do domu. Przez pierwsze kilka tygodni, jeśli pozwala Wam na to sytuacja zawodowa, odbierzcie maluszka nieco szybciej. On nie zna się na zegarku, jednak doskonale zdaje sobie sprawę z upływu czasu. Z pewnością ułatwicie mu nieco adaptację 🙂
Mamo – buziak, pa i idź sobie!
Rozstania w pierwszych dniach przedszkola są trudne, zarówno dla rodzica, jak i maluszka. Szczególnie trzylatki mają problem, by zostać w obcym miejscu, z obcą panią i dziećmi, których nie zna. Jednak to tylko początki. Mamo, nie zrażaj się! Nie przeciągaj pożegnania! Pozwól pani zabrać miotające się dziecko i ukróć czas pożegnania do minimum. Naprawdę – ten system sprawdza się najlepiej. I nie becz! Bo nie ma o co. Badania potwierdzają, że dzieci które rozpoczęły karierę przedszkolną jako trzylatki lepiej radzą sobie w szkole, życiu i późniejszej karierze. Trudne poranki szybko się skończą, a już niedługo będziesz odprowadzać szczęśliwego maluszka, który w weekendy będzie płakać za przedszkolem 🙂
Co jeszcze ułatwi adaptację?
Dziecko nie pamięta wiele z tego co robiło, co jadło i z kim się bawiło, jednak zainteresowanie rodzica jest bardzo ważne! Pytaj więc o szczegóły i ogóły, a nuż dowiesz się czegoś ciekawego. Również ukochana przytulanka powinna pomóc zaadoptować się w nowym miejscu – dziecko poczuje się bezpiecznie i będzie mieć przy sobie coś, co zna. Ważne jest również by nie poddawać się w adaptacji – jeśli raz, drugi pozwolisz zostać maluszkowi w domu, pokażesz mu że może. A skoro można zostać z mamą w domu, to po co chodzić do przedszkola? Nie wolno! Weekendy są wolne – w tygodniu maluch jest aktywnym przedszkolakiem.
Dziecko w przedszkolu szybciej się rozwija, aktywnie spędza czas i nawiązuje relacje międzyludzkie. Przedszkole to samo dobro:) I szybko przekonasz się o tym i Ty, i Twój maluszek 🙂
Odwieczny dylemat rodziców – posłać malucha do przedszkola, czy może wynająć opiekunkę? To pytanie jest na tyle kłopotliwe, że na forach internetowych aż wrze od zajadłych kłótni i twardych argumentów z obu stron. Bo przecież każda z tych opcji ma swoje plusy i minusy, które powinniśmy zauważyć. W tym całym zamieszaniu chodzi także o to, by uwzględnić indywidualne potrzeby malucha, jego preferencje i to, jak potrafi się przystosować do nowego otoczenia. Przedszkole jest bowiem takim miejscem, gdzie dziecko będzie miało kontakt z innymi dziećmi, pozna różnego rodzaju zabawy i łatwiej mu będzie w przyszłości rozpocząć przygodę ze szkołą. Sprawdźmy więc jakie są wady i zalety obu rozwiązań, jaki jest odpowiedni wiek na posłanie dziecka do przedszkola i czy opiekunka może zastąpić kontakt z rówieśnikami,
Przedszkole dla dziecka – zalety i wady
Nie ma w życiu takich rozwiązań, które mają jedynie zalety. Zawsze znajdzie się taka rzecz, która będzie wzbudzać wątpliwości rodziców. Tak jest też w przypadku przedszkola. Przede wszystkim główną zaletą jest to, że przedszkole zapewnia profesjonalną i dostosowaną do potrzeb opiekę oraz edukację. Dziecko łatwiej i efektywniej uczy się w grupie, a także poznaje świat przez zabawę. Stymulacja rozwoju psychofizycznego, nawiązywanie nowych kontaktów z rówieśnikami oraz konieczność radzenia sobie w zastanej sytuacji to na pewno ogromny plus. Grupy i zajęcia są przystosowane do wieku maluchów, dlatego wszystko jest zorganizowane tak, by dziecko miało poczucie, że jest we właściwym miejscu. Uczenie się pracy w grupie, a także wspólne rozwiązywanie problemów i zabawy na świeżym powietrzu są nieodłącznym elementem codziennej edukacji przedszkolnej.
Niestety są też wady. W przedszkolu opiekunowie są przygotowani do tego, by zajmować się grupą dzieci, więc niestety nie mogą zaspokoić indywidualnych potrzeb każdego z nich. Każdy z maluchów jest więc częścią jakiejś społeczności, a tym samym nie jest zauważalną jednostką (dopóki coś się nie stanie). Co więcej, podczas wspólnych zabaw dzieci mogą przekazywać sobie różnego rodzaju zarazki i wirusy, a tym samym częściej chorować. Nie powinniśmy zapominać także o tym, że dzieci w tak młodym wieku szukają osób, które będą mogły naśladować. Zły przykład, który podpatrzą u koleżanki, czy kolegi może skutkować nabraniem nawyków, które będą niepokoiły rodziców.
Opiekunka do dziecka – zalety i wady
Przedszkole to jedno, ale niektórzy rodzice decydują się na zatrudnienie opiekunki. I nic dziwnego, w końcu dzięki temu mamy pewność, że zapewniamy maluchowi indywidualne podejście. Osoba, która podejmuje się opieki nad dzieckiem stara się poświęcić całą uwagę brzdącowi – w końcu to jej praca. Takie rozwiązanie pozwala też na dostosowanie harmonogramu dnia do potrzeb dziecka. Maluszek nie będzie podążał za tłumem tak jak w przedszkolu, będzie mógł za to odpocząć, pobawić się, zjeść dokładnie wtedy, gdy przyjdzie na to ochota. Co więcej powstanie możliwość wybrania takich aktywności, które najbardziej mu się spodobają, a dzięki indywidualnemu podejściu będzie można pobudzić kreatywność. Domowa opieka jest też o tyle dobra, że mamy możliwość wpływania na różne aspekty życia: wychowanie, dietę, czas przeznaczony na zabawę.
Wybór opiekunki do dziecka ma także swoje wady. Nawet najbardziej wykwalifikowana osoba nie jest w stanie zapewnić tego, co przedszkole. Kontakt z grupą rówieśniczą pozwala na bliższe poznanie świata i sprawia, że nawiązujemy pewnego rodzaju relacje społeczne. Poznajemy imiona, charakter, wspólne zainteresowania, czyli coś, co jest potrzebne dzieciom, a czego nie zapewni opiekunka. Zazwyczaj jest też tak, że rola osoby zajmującej się maluchem polega na robieniu wszystkiego, by dziecku było jak najlepiej. Stąd pojawia się kolejna wada takiego rozwiązania, a mianowicie to, że w taki sposób zapewniamy mniejszą samodzielność podopiecznemu.
W jakim wieku wysłać dziecko do przedszkola?
Fora internetowe dla rodziców pękają w szwach, kiedy pojawia się temat dziecka, które ma na co dzień odwiedzać przedszkole. Jedni mówią, że wiek około 3. roku życia jest najbardziej odpowiedni do tego, by posłać swoje dziecko do przedszkola. Inni piszą, że to zdecydowanie za wcześnie, a najlepszy na to czas jest rok przed pójściem dziecka do zerówki. Podobno pięciolatki mają większą odporność, szybciej nawiązują kontakty i będą się lepiej czuły, gdy przedszkole zaczną odwiedzać właśnie w tym czasie. I pewnie jeszcze wielokrotnie zdania będą podzielone. Jedno jest pewne – mniej więcej przez pierwsze dwa lata życia dziecka najlepiej zapewnić mu opiekę domową (jeśli nie mogą jej zapewnić rodzice, którzy pracują to opiekunka jest doskonałym rozwiązaniem). Od około 3. roku życia warto pomyśleć o przedszkolu, które będzie wpływało na prawidłowy rozwój małej i dużej motoryki u dziecka, dzięki zabawom wybranym przez przedszkolanki.
Istotny jest także czas
Czas, który dzieci spędzają poza domem jest naprawdę istotny. Przedszkole nie jest bowiem miejscem, gdzie maluch powinien spędzać całe dnie. Chociaż ma tam doskonałą opiekę i fantastyczne zajęcia, to jednak nie jest to jego dom. Rozwój psychomotoryczny jest naprawdę ważny, ale nie trzeba nad nim spędzać ponad 8 godzin dziennie. Optymalny czas to 4-5 godzin spędzanych w przedszkolu dla dzieci od 3. roku życia. Wtedy przyzwyczają się do kontaktu z rówieśnikami, przebywania w innym miejscu niż dom, dostosowania się do potrzeb całej grupy, a nie indywidualnych wymagań. Po roku, dwóch, można stopniowo wydłużać ten czas, przez co przygotujemy dziecko do chodzenia do szkoły. Niestety nie ma złotego środka, który pozwoliłby znaleźć najlepszą opcje. Każdy z rodziców wie, co jest najlepsze dla ich dziecka i nikt nie powinien się wtrącać w ten temat.
Moje dziecko nie chodzi do przedszkola
Coraz częściej rodzice wylewają na blogach i forach internetowych swoje postulaty mówiące o tym, że przedszkole nie jest miejscem dla ich dziecka. Przedszkole po to zostało stworzone, by dzieci spędzały w nim czas i przygotowywały się do różnych sytuacji społecznych. Odpowiednio wybrane przedszkole może być więc miejscem dla KAŻDEGO dziecka, niezależnie od sytuacji materialnej, rodzinnej, a także przystosowania się dziecka do pracy w grupie. Jak każda opcja miejsce to ma swoje wady i zalety, na które nie jesteśmy w stanie wpłynąć i nie uchronimy maluszka od każdego zła, które kryje się za rogiem.
A czy Twoje dziecko chodzi do przedszkola?
Każdego dnia rano stajemy przed wyborem – w co ubrać dziecko do przedszkola? Pytanie to często zaprząta również naszą głowę podczas robienia odzieżowych zakupów. Dlatego warto uświadomić sobie, co dla naszego malucha jest najlepsze zanim wybierzemy się na sklepy 🙂 Oto mini poradnik.
W co ubrać dziecko do przedszkola – kilka podstawowych zasad:
- dziecko ubieramy stosownie do pogody, czyli latem nie zakładamy mu długich dresów (bo może zmarznie), zaś zimą nie dajemy na zmianę krótkich spodenek – temperatura w salach jest dostosowana do standardowego ubioru,
- dziecku musi być wygodnie – z pewnością nie obchodzi go to, że koszula którą mu założysz wzbudza wielkie zainteresowanie w sieci, a spódniczka z tafty jest ostatnim must have instagramowych mamusiek. Podziękuje Ci jednak jeśli włożysz mu/jej wygodne spodnie dresowe, czy legginsy, które nie będą ograniczać go w zabawie,
- nowe i drogie ubrania zostaw w domu – dziecko się brudzi, tego nie da się uniknąć. W przedszkolu dzieją się różne fajne rzeczy, które czasem pozostawiają ślady na ubraniu. Czasem zdarzają się też wypadki, które skutkują dziurą tu i ówdzie (najczęściej przecierają się kolana). Dlatego te ładne, drogie, modne i wymarzone (przez Ciebie) ciuchy zostaw na wyjścia z rodzicami, czy do znajomych, a do przedszkola przeznacz takie, których nie będzie Ci żal,
- przedszkolak ubiera/rozbiera się sam – dlatego najlepiej dać mu proste ubrania – na gumce oraz bez zbędnych guzików, tak by samodzielne rozebranie, czy ubranie nie sprawiło mu żadnych kłopotów. Dzieciaki mają gimnastykę, a także wychodzą na podwórko, więc chyba nie chcesz, żeby wszyscy czekali na Twoje dziecko, aż się ubierze? 😉
- przygotuj dziecku zestaw awaryjny – schowaj w dodatkowym worku zapasowe majtki, skarpetki, spodnie dresowe/legginsy oraz t-shirt i zostaw go w szatni. Poinformuj dziecko, że w razie w znajdzie tam rzeczy na przebranie.
Podsumowując – najlepszym rozwiązaniem do przedszkola jest zestaw spodnie dresowe/legginsy + bluzka z długim/krótkim rękawem. Jeśli Twoja córeczka lubi spódniczki lub sukienki – dołóż do kompletu bawełniane rajstopy, bądź legginsy.